Dziś chciałam się Wam pochwalić swoją nową sukienką z SHEINSIDE. Baaaaardzo się bałam, że nie dotrze do mnie przed świętami.
Kiedy moja Ola powiedziała, że jej sukienka przypomina raczej bluzkę, bałam się dodatkowo, że będzie za krótka. I że będę źle w niej wyglądać. Ale modelka wygląda w niej cudownie!
Na szczęście przesyłka doszła na czas (mimo jednej "nieudanej próby dostarczenia". Polska -.-).
Sukienka jest cudowna, taka milutka! I naprawdę dobrze uszyta. Raczej zimowa i stosunkowo gruba ;) Jestem bardzo na tak! :D No i nie jest za krótka, na szczęście!
Tak się złożyło, że kilka dni wcześniej kupiłam kryjące bordowe rajstopy, a duuużo wcześniej zrobiłam pierścionek związany z moim ulubionym cyklem ;)
(KLIK!)
(KLIK!)
(KLIK!)
(KLIK!)